blog
Gdzie trzymać rower towarowy?
Kilkanaście lat zajmowania się rowerami towarowymi przekonało nas, że wcale nie pieniądze są największą barierą w ich upowszechnieniu. Wiele razy słyszeliśmy “chciałbym/chciałabym, ale nie mam gdzie go zaparkować”. Problem przechowywania roweru tego typu często podnosicie także w komentarzach na naszych social mediach.
Próby kradzieży rowerów cargo są w Polsce niezwykle rzadkie, ale obawa czy to o utratę cargo czy jego dewastację wciąż wygrywa. Zastanówmy się wspólnie, gdzie trzymać rower towarowy jeśli nie masz garażu czy komórki lokatorskiej. Będziemy opierali się nie tyle na swoich pomysłach, co doświadczeniach naszych klientów.
Zacznijmy od Mateusza
Stare osiedle z lat ‘1950-60 nie jest najłatwiejszym przypadkiem. Garaż w takiej okolicy to towar dosyć luksusowy, w blokach brak oczywiście rowerowni. Z kolei piwnice są zbyt małe, do tego schody są nie do pokonania z rowerem towarowym. Od początku zatem było wiadomo, że jeśli pojawi się rower cargo, to Mateusz będzie musiał się zdecydować na jego przechowywanie na zewnątrz. W przełamaniu się pomogło to że swój normalny rower parkuje od zawsze pod chmurką. Przez lata nic się z nim nie działo.
Przeszliśmy przez kilka etapów. Po pierwsze kluczowy był wybór roweru, który najlepiej sprawdzi się w tych warunkach tzn. takiego który nie ma zbyt wielu elementów podatnych na warunki pogodowe. Z automatu odpadły modele ze skrzyniami ze sklejki. Mateusz był niepocieszony, gdy wyjaśniliśmy mu że warto zrezygnować w tej sytuacji z paska Gatesa i amortyzowanego przedniego widelca. Nie odradzalibyśmy tych elementów, gdyby chociaż raz na jakiś czas rower mógł stanąć w cieple i odtajać. Ostatecznie stanęło więc na doskonale znanym Urban Arrow Family w wersji Performance Essential. Mamy zatem dobry rower, ale bez elementów narażonych na opady i bez wyposażenia o większej podatności na awarie w zimie.
Kolejnym krokiem był dobór odpowiednich zabezpieczeń do roweru, oprócz standardowego o-locka. Stanęło tutaj na solidnym łańcuchu Axa Linq Pro. Gwarancję pełnego bezpieczeństwa daje GPS – akurat ten model Urban Arrow Family to wersja Connected tj. z trackerem będący własnym opracowaniem Urban Arrow. Do tego doszła relatywnie tania opończa na skuter z Allegro, która przykrywa cały rower. Sprzęt stoi zatem bezpiecznie na zewnątrz, także w zimie.
Jest wiele opcji
Takich przypadków jak Mateusza moglibyśmy opisać dziesiątki. W skrócie mówiąc schemat jest ten sam: ocena warunków musi iść w parze z doborem odpowiedniego roweru. Wybór adekwatnego do potrzeb zabezpieczenia jest tylko wisienką na torcie.
Jakie masz opcje jeśli nie rowerowni, garażu czy miejsca postojowego, na którym rower mógłby stać razem z autem? Jest szereg możliwości. Zastanów się tak konkretnie:
- czy może ktoś z Twoich znajomych w pobliżu ma ogródek, w którym rower towarowy nie byłby zawadą?
- a może w bloku jest jakieś nieużywane miejsce np. przestrzeń pod schodami, mieszcząca rower?
- czy Twój kolega nie ma przypadkiem 2m2 garażu do podnajęcia?
- czy pytałeś/aś administracja budynku czy osiedla o możliwość postawienia rowerowni?
- może jest w pobliżu kawałek terenu, który możesz wynająć od właściciela (może od miasta?) żeby postawić na nim coś w rodzaju takiego garażu na rower towarowy,
- a może rozwiązaniem dla Ciebie jest wybór bardziej kompaktowego roweru (jak Muli albo jakiś model long-taila jak Riese&Muller Multitinker), który stanie bezpośrednio przed drzwiami? Niektóre z takich rowerów dają się przechowywać w pionie,
- czy wystarczającym rozwiązaniem dla zapewnienia sobie spokoju ducha byłaby polisa ubezpieczeniowa? Nie ma ich wiele, ale PZU ma dość sensowną ofertę,
- być może nadajnik GPS jest w stanie pozbawić Cię niepotrzebnego stresu o rower? Mamy w ofercie rozwiązania BikeTrax (do Boscha, ale istnieją też do Yamahy i Shimano Steps) i Boscha (do silników Smart System)
“Jak można trzymać rower towarowy na ulicy?”
Jeśli odpowiedź na te wszystkie pytania wypadnie negatywnie, to faktycznie niewiele możemy pomóc. Do rozważania zostaje jeszcze opcja wyboru takiego roweru, o który nie będziesz musiał/musiała się martwić. Może to być coś tańszego, bez prądu albo rower używany. Nie będzie to to samo co nowy elektryczny cargo, ale na dystansach 3-6km zapewne spełni swoją rolę.
W ciągu ostatnich lat odbyliśmy setki podobnych rozmów z klientami, dlatego chcielibyśmy uświadomić Ci jedno – nie tylko Ty masz problem gdzie trzymać rower towarowy. Nie jest to też tylko polska specyfika, ten sam kłopot mają Holendrzy, Niemcy i Francuzi. Tysiące z nich decyduje się na parkowanie cargo na ulicy. Może i Ty się przełamiesz? Rower tego typu to produkt z datą przydatności, potrzebny z reguły dopóki dopóty ostatnie z dzieci nie przesiądzie się całkiem na swój rower. Czy warto czekać na moment gdy warunki się poprawią i jakimś cudem znajdziesz miejsce do przechowywania cargo?
Yuba Fastrack to przykład roweru, który daje się parkować w pionie