Do 9000zł dotacji na elektryczny rower towarowy 

Już wkrótce rusza rządowy program dopłat do rowerów elektrycznych p.n. „Mój rower elektryczny”. Wzoruje się on na podobnych rozwiązaniach z Zachodu. Kupując klasyczny rower elektryczny możesz otrzymać od 2025 roku 5000zł dopłaty. W przypadku elektrycznych rowerów cargo i wózków rowerowych dotacja czy dopłata wyniesie nawet do 9000zł. W każdy razie nie może to być więcej niż 50% wartości kupowanego sprzętu. Poniżej dowiesz się jakie są zasady wypłacania dotacji i kto może je otrzymać.

Ze wstępnych założeń wynika, iż połowa z łącznej puli 300mln zł trafi do nabywców rowerów e-cargo, a druga połowa do kupujących inne rowery elektryczne. To wszystko zostanie zrealizowane stopniowo, w ciągu 5 lat. Wspomniane 300mln zł ma wystarczyć na dopłaty do co najmniej 46 667 szt. pojazdów. To już dość imponująca liczba.

Dla kogo dotacja?

Dotacje są przeznaczone dla osób fizycznych, jednostek samorządowych i firm prowadzących wybrane formy działalności (wypożyczalnie rowerów, firmy kurierskie i transportowe), które nabyły rower. W chwili gdy piszemy te słowa Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej analizuje wyniki zakończonych niedawno konsultacji społecznych. W związku z tym niektóre zasady wypłaty dotacji mogą jeszcze ulec zmianie, ten tekst będzie aktualizowany.

Warto pamiętać, że dopłata ma formę refinansowania tzn. o dotację może wystąpić osoba która już nabyła rower. Nie wystarczy, że dopiero planujesz zakup. To wiąże się z pewnym ryzykiem, nie każdy będzie skłonny by kupić rower towarowy czy innego typu elektryka bez gwarancji otrzymania dotacji. Wszystko wskazuje jednak na to, że przynajmniej w przypadku rowerów towarowych nie zabraknie środków na dotacje. 

Jaki rower objęty jest dopłatą?

Dopłaty dotyczą zwykłych rowerów oraz rowerów towarowych (cargo) i wózków rowerowych. Wg założeń projektu przez rower elektryczny należy rozumieć nowy pojazd odpowiadający definicji roweru z ustawy Prawo o ruchu drogowym, wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h. Z innych zapisów projektu wynika, że bateria roweru ma pozwolić na przejechanie co najmniej 60km. 

Z tej mocno technicznej definicji wynika kilka wniosków. Otóż dopłatą nie będą objęte rowery typu high speed, które w Polsce funkcjonują w luce prawnej. Nie będzie także dotacji do różnego typu lekkich pojazdów elektrycznych “udających” rower. Nie ma także mowy o dopłatach do hulajnóg i innych UTO. No i być może najważniejsze – dopłaty będą dotyczyły tylko rowerów z rynku pierwotnego.

W przypadku “rowerów transportowych (cargo)” – tak właśnie projekt nazywa rowery towarowe  – definicja jest poszerzona o zapis: “zbudowany lub przystosowany do przewozu towarów lub osób”. Definicja jest tak skonstruowana, że paradoksalnie objęte dopłatami byłyby też rowery nieelektryczne. Wiemy już że ten zapis ulegnie zmianie, jest to po prostu pomyłka autora projektu. Natomiast naszym zdaniem powinny tu zajść nawet głębsze modyfikacje. W tej chwili definicja może prowadzić do łatwych nadużyć.

Czy czekać z zakupem?

To pytanie które zapewne najczęściej się nasuwa. Na szczęście Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska przewidział kontrowersje na tym tle. Program dopłat „Mój rower elektryczny” obejmie osoby, które kupiły lub kupią taki sprzęt już od 30 czerwca 2024 r. Bardzo liczymy że ten okres zostanie zmieniony i że program obejmie cały rok 2024. Wiemy że wiele uwag zgłoszonych w konsultacjach dotyczyło właśnie tego aspektu. 

Szczegółowe warunki składania wniosków nie zostały jeszcze opublikowane i należy się ich spodziewać pod koniec roku. Czeka nas prawdziwy przełom, szczególnie w zakresie popularyzacji elektrycznych rowerów towarowych. Jesteśmy pewni, że już wkrótce zobaczymy na ulicach znacznie więcej rowerów Urban Arrow, Muli, Riese&Muller, Lovens i innych naszych marek.

Zachęcamy do kontaktu i śledzenia naszych social mediów wszystkich, którzy chcieliby dowiedzieć się więcej na ten temat.

Zobacz pozostałe wpisy